Forum ekologiczne

zbyszek

jak widze jak tną co popadnie to ..............................

Darek

E, nie mogą tak ciąć co popadnie. Przede wszystkim jak wytną drzewo zbyt młode, bez wartości handlowej, to się napracują za friko Wink

W dodatku są przepisy, które ograniczają ich działalność. Żeby naprawdę obiektywnie ocenić, czy te lub inne drzewo można było wyciąć, należy mieć więcej informacji niż pieniek w lesie. Np. kiedyś stało obok mnie potężne drzewo, topola. Jak to stara topola łamały się z niej gałęzie i robiły zwarcia w liniach energetycznych. W końcu ktoś podjął męską decyzję i wycioł dziadostwo (zresztą za kilka lat sama by się zwaliła). Idę sobie i widzę jak pewien dziadek patrzy z przerażeniem na pień i mówi - "taki pomnik przyrody wycięli" Wink

No cóż, pozostałość po drzewie była bardziej imponująca od samego drzewa Smile

Miśka

I tak dokladnie jest!!Nie wycina się drzew na "moje widzi mi sie", wycina się te drzewa, które albo są chore, albo grożą zawalenie/złamaniem, albo te które zostały posadzone do wykorzystania energetycznego, ale dopiero po osiągnięciu odpowiedniego wieku (a co za tym idzie przyrostu)!!
Poza tym leśnicy nie zajmują się tylko i wylącznie wycinaniem drzew, bo również je sadzą!!

morwa

Sadzą sadzą.. lubią sadzić. Tylko co po lasach niczym ogródek z marchewką? Poza tym często wycina się drzewa, które są "uważane" za chore. Osobiście mam sceptyczny stosunek do leśników. Zgadza się, że ich praca jest ważna i nie każdy z nich ma "zapleśniały" światopogląd, jednak u nas trzeba jeszcze wiele zmienić.

ginger

Mysle,ze nie ma co generalizowac. W kazdym zawodzie znajda sie jakies "chwasty".

morwa

I tu się zgodzę, generalizowanie i schematyczne myślenie do niczego konstruktywnego nie prowadzi. Smile

Miśka

Popieram, nie można szufladkować!!każdy powinien być sądzony indwidualnie!!

ginger

Tak samo jak nie kazdy rzuca butelke na chodnik Hrm

Bobson

a ja muszę przyznać że pracuję w czymś co się zowie Instytut Badawczy Leśnictwa i masa naukowców u nas pracuje nad tym aby ta gospodarka leśna funkcjonowała bez zarzutu.

Miśka

i np. czym się zajmują??opowiedz coś więcej:D

Bobson

a na przykład badają ile jakich drzewek i z jaką szybkością gdzie rosną i jakie najbardziej opłaca się sadzić. albo badają szkodniki różne. takie tam Razz

morwa

Hmmm... które bardziej opłaca się sadzić? Troszkę jakoś to nie-eko-(aczkolwiek)-logicznie to brzmi... no zapachniało $ Confused

Bobson

ależ to brzmi bardzo EKOlogicznie! wyobraź sobie sytuację że trzeba szybko zalesić konkretny obszar. no to wtedy tego typu badania się przydają, bo wiadomo co sadzić i co sie przyjmie. tu nie chodzi o kasiore a o dobro środowiska.

Miśka

wszędzie chodzi o kasę Razz

nawet w lesie! w końcu do zalesienia jakiejś powierzchni trzeba sadzonek, dużo rąk do pracy i narzędzi, a to kosztuje:P

Bobson

no ale dla zarobku sie tego nie robi. tylko dla dobra pospołu Razz