Forum ekologiczne

daro · Wysłany: Czw 12:00, 02 Mar 2006 Temat postu:

Słuchajcie kupiłem sobie w Carrefurze bazylię, już drugi raz bo za pierwszym długo nie postała. W związku z tym że strasznie lubie świeżą bazylię kupiłem jeszcze raz i postanowiłem o nią "dbać" tylko nie wiem od czego zacząć. Juz dwa listki mi więdną i nie wiem czemu. Ma mokro, stoi na osłonecznionym parapecie... gdzieś czytałęm że nie może mieć ciasno a faktycznie jest dużo gałązek w małej doniczce... może trzeba rozsadzić Question

Darek · Wysłany: Pią 17:23, 03 Mar 2006 Temat postu:

Przemek · Wysłany: Pią 18:51, 03 Mar 2006 Temat postu:

Tak jak Darek napisal mozesz za duzo podlewac. I musisz uwazac zeby nie stala w przeciagu. Pytalem sie wlasnie Mamy i mowila ze czasem tez jej wiedly a czasem rosly ladnie Razz

daro · Wysłany: Pią 21:05, 03 Mar 2006 Temat postu:

Od momentu zakupu jeszcze nie podlewałem, moze w sklepie ją przelali... tak czy inaczej przesadziłem na kilka kawałków, do nowej ziemii i teraz delikatnie podlałem. Zobaczymy jak będzie Wink

Lasman · Wysłany: Pią 23:16, 03 Mar 2006 Temat postu:

Trzymamy kciuki za Twoją bazylie Very Happy

daro · Wysłany: Nie 22:26, 05 Mar 2006 Temat postu:

Jak na razie trzyma się nieźle Smile

Pepper · Gość

Z ziołami kupowanymi w marketach jest pewien problem..Otóż ich żywotnośc jest czesto zawodna i po przesadzeniu nie zawsze sie przyjmują.Być może problem tkwi w tym, iż są to odmiany przystosowane tylko do bardzo precyzyjnych warunków glebowo-oświetleniowo-temperaturowo-wodnych, być może są te biedne zmutowane odmiany skazane na jednorazowe i natychmiastowe "zużycie".Czy nie jest zastanawiającym fakt,że zioła,które są ciepłolubne, w wiekszości tych super..hiper marketów trzymane są na "działach" o znacznie obniżonej temperaturze.. (sic!) czasami nawet w chłodziarkach?
Bazylię polecam uprawiać samemu..z nasionek nie jest kłopotliwa w uprawie, a efekt nieporównywalny do tych zakupionych w sklepie

daro · Wysłany: Sob 11:11, 18 Mar 2006 Temat postu:

Póki co się trzyma Smile

a juz troche czasu mineło także jestem dobrej myśli.

Lasman · Wysłany: Nie 17:37, 26 Mar 2006 Temat postu:

Ja teraz zabrałem się do obcinania drzewek Very Happy

Jak ziemia troche wyschnie to posadze wierzbe mandżurską którą hodowałem cała zime. No i czeka mnie jeszcze sadzenie brzózek.

Maggie

A mi pewien juror z konkursu muzycznego kazał zasadzić kwiatek w doniczce i się nim opiekować Laughing

Lasman

No i posadziłem 400 szt. brzózek + 350 modrzewi + 250 olchy + 500 szt świerków = kawałek lasu koło domu Very Happy

i wiecej tlenu.

Darek

Niech zgadnę - dostaniesz tez dopłaty z Unii Wink

daro

Właśnie właśnie, ekologia ekologią a tu jakieś interesy kwitną Smile

a maggie - o co chodzi z tym kwiatkiem Question

po co masz go zasadzić Question

a ta moja bazylia to jakaś kapryśna jest, niby już są dość duże krzaczki ale wystarczy że jeden dzień nie podleje i nie mogę potem dojść do ładu, listki więdną, obwieszają się, strasznie kłopotliwe ziółko Wink

Lasman

Przemek

A to jest przeciez twoje pole takze mozesz sobie sadzic co chcesz, czy to w swietle prawa nie ma znaczenia ??????????? Hrm