Forum ekologiczne

obside

Witam,
zdecydowałem się zarejestrować na forum, gdyż jestem na tyle zeterminowany i jednocześnie zdesperowany całą sytuacją, że szukam jakiegokolwiek sposobu działania. Szczerze liczę na jakąkolwiek pomoc.

Mianowicie, na terenie gminy Głogów Młp., w obszarze nad którym nadzór sprawuje konserwator zabytków, gmina planuje wycinkę potężnych, wiekowych brzóz. Postanowienie konserwatora w tej sprawie na dzień dzisiejszy nie zostało wydane, jednak jest to prawdopodobnie kwestia najbliższych kilku dni. Zamiar wycinki motywowany jest przez gminę zagrożeniem, jakie drzewa miałyby stwarzać dla budynku mieszkalnego (również zabytku). Równocześnie gmina planuje "przy okazji" wyciąć kilkadziesiąt młodszych drzew na tym terenie, mówiąc krótko, kompletnie go "wyczyścić". Dodam, że jest to naprawdę malownicza okolica, znajdująca się w bliskim sąsiedztwie stawu, który pełni rolę zbiornika retencyjnego i z całą pewnością bezpowrotnie straci na tym krajobraz.

Powyższą sprawę przeanalizował prawnik udzielający porad prawnych w tego typu sprawach, który stwierdził lakonicznie, że jako osoba postronna, nie będąc uczestnikiem postępowania, nie mam żanych środków. Głęboko wierzę, że się mylił, więc proszę Was o pomoc. Być może wiecie jak należy w tym wypadku zadziałać żeby zapobiec tej, w mojej opinii, kompletnie bezsensownej masakrze, do kogo się zwrócić i w jakiej formie?

Jeszcze raz proszę o pomoc i z góry dziękuję.