|
Forum ekologiczne Nauczmy się szanować Ziemię!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymon
Słuchacz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 14:17, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Moja prognoza pogody dla Ziemii na najbliższe dziesięciolecia :
anomalie pogodowe będą coraz częstsze, po prostu warunki klimatyczne na Ziemii się pozmieniają, albo pozamieniają, ogólnie będzie cieplej, a ludzkość takich zmian może nie przetrwać. nie chodzi o sam gatunek ale o kwestie gospodarcze. W końcowym rozrachunku myślę że będzie trzeba cofnąć się w rozwoju o jakieś pareset lat. |
Czemu właściwie mówi się o "anomaliach"? Przecież nie należy się spodziewać żadnych zjawisk, które nie miały już miejsca w historii zmian klimatu. Te zmiany są ograniczone prawami fizyki i zjawiska atmosferyczne nigdy nie wychodzą poza ich ramy, czasem może są bardziej intensywne. A to, że zjawiska ekstremalne są czasem częstsze, czasem rzadsze, uważam akurat za normalne dla klimatu. Po prostu różne Greenpice lubią straszyć 'anomaliami' i obwiniać za nie cywilizację (stąd np. absurdy typu "to Bush odpowiada za huragan Cathrine" ) . Jeśli chodzi o naszą cywilizację, to gdy przyjdzie co do czego, raczej nie będzie potrzeby się cofać w rozwoju u paręset lat, tym bardziej, że dotychczasową wiedzę jest łatwo przechować. Może jedynie postęp technologiczny zostanie spowolniony, chociaż to też nie jest pewne. W końcu potrzeba matką wynalazku, a gdy przyjdzie się mierzyć z siłami przyrody, potrzeba będzie całkiem duża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Pon 18:10, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Będzie i to nawet bardzo duża tylko pytanie czy człowiek jest aż tak kreatywny żeby dać radę takiemu wyzwaniu poradzić coś na całkiem niszczycielskie oblicze Natury może słowo anomalie dlatego tak się przyjęło, bo ludzie mierzą raczej wsyztsko miarą jednego - dwóch pokoleń, to co mają w pamięci stosują jako wyznacznik dalszych etapów. Chyba dlatego tak się dzieje, a różnica przyznaję Ci oczywiście rację jest znacząca. Z tym, że jak już pisałem człowiek ze swoją gospodaeką globalną nie jest w ogóle przystosowany do zmian a juz na pewno nie drastycznych także dlatego sądzę że nawet "drobne" zmiany czy nasilenie zjawisk - "anomalii" może spowodować bardzo duże problemy w funkcjonowaniu "cywilizowanego świata" - a i niczemu nie winni ludzie "trzeciego świata" też dostaną w skórę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymon
Słuchacz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 0:15, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | tylko pytanie czy człowiek jest aż tak kreatywny żeby dać radę takiemu wyzwaniu Question poradzić coś na całkiem niszczycielskie oblicze Natury Question |
Chciałoby się napisać: "zobaczymy".. Faktem jest, że w obliczu naprawdę poważnego zagrożenia w człowieku dochodzą do głosu różne dawne instynkty uśpione wygodnym i dostatnim życiem. Tak naprawdę, to nie zdajemy sobie sprawy z własnych możliwości.
daro napisał: | Z tym, że jak już pisałem człowiek ze swoją gospodaeką globalną nie jest w ogóle przystosowany do zmian a juz na pewno nie drastycznych także dlatego sądzę że nawet "drobne" zmiany czy nasilenie zjawisk - "anomalii" może spowodować bardzo duże problemy w funkcjonowaniu "cywilizowanego świata" - a i niczemu nie winni ludzie "trzeciego świata" też dostaną w skórę. |
No właśnie, gospodarka jest dużo bardziej wrażliwa na pogodę, niż pogoda na gospodarkę Z "trzeciego świata" najbardziej mogą ucierpieć ci, którzy są uzależnieni od pomocy krajów rozwiniętych, gdy zostaną nagle pozbawieni "opieki" i nie będą umieli sobie poradzić sami. Bo najprawdopodobniej "cywilizowany świat" wstrzyma lub mocno ograniczy pomoc dla innych, gdy sam będzie jej potrzebował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Wto 9:19, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
szymon napisał: | Z "trzeciego świata" najbardziej mogą ucierpieć ci, którzy są uzależnieni od pomocy krajów rozwiniętych, gdy zostaną nagle pozbawieni "opieki" i nie będą umieli sobie poradzić sami. Bo najprawdopodobniej "cywilizowany świat" wstrzyma lub mocno ograniczy pomoc dla innych, gdy sam będzie jej potrzebował. |
To jedna sprawa, druga to przecież klimat jest wspólny dla całego Świata... także konsekwencje jego zmian (tu już mniejsza o to czy przez działalność człowieka czy nie) będą ponosić wszystcy ludzie na Ziemii. Sa juz pierwsi ludzie uznani za "uchodzcow klimatycznych " z jakiejs wysepki pacyficznej - woda podeszla juz tam tak wysoko ze nie byli w stanie normalnie tam zyc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymon
Słuchacz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 10:07, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Sa juz pierwsi ludzie uznani za "uchodzcow klimatycznych " z jakiejs wysepki pacyficznej - woda podeszla juz tam tak wysoko ze nie byli w stanie normalnie tam zyc... |
A to dopiero ciekawostka. Poziom Wszechoceanu w ciągu ostatnich kilkunastu lat nie podniósł się o tyle, żeby to było jakoś odczuwalne. Na świecie jest dużo miejsc równie wrażliwych na ew. wzrost poziomu wody jak atole na Pacyfiku, ale jakoś nikt stamtąd nie wieje. Może po prostu przypływy zaczęły im bokiem wychodzić? Jestem jakoś dziwnie sceptyczny wobec tej rewelacji.. Masz o tym coś więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Czw 10:41, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Spróbuję poszukać pare miesięcy temu czytałem o tym w GW takze raczej to jest wiarygodne. Chodzi właśnie o jakąś wyspę rejonu Oceanii, która była zamieszkana prtzez niewielką ilość ludzi, jest to mała wysepka, i podnoszący sie poziom wody (zapewne najbadziej odczuwany przy przypływach) zaczął im przeszkadzać w życiu - utrudniony został dostęp do wody słodkiej, nei pamiętam dokładnie, spróbuję poszukać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymon
Słuchacz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 10:53, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Spróbuję poszukać pare miesięcy temu czytałem o tym w GW takze raczej to jest wiarygodne. |
Hmm.. GW z ekologią i rzetelnością w tej dziedzinie ma tyle wspólego, co Greenpic Tym bardziej jestem ciekaw tego artykułu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Czw 11:03, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Do tej pory nie natrafiłem na żadne nieprawdziwe informacje w GW...
w GW archiwum jest płatne więc się nie bawiłem ale znalazłem taki sam artykuł w "The Guardian" jak by jeszcze troche poszukać to może by sie znalazło na stronie którejś z organizacji międzynarodowych typu ONZ
[link widoczny dla zalogowanych]
znalazem jeszcze wzmianke o tym w artykule ze strony ONZ
[link widoczny dla zalogowanych]
(strona 13, 4 akapit) jadnak jest to artykul starszy, nie bylo wtedy jeszcze mowy o ewakuacji ludnosci, jest tu jedynie wspomniana sprawa coraz ciezszej stuacji ludnosci.
Dotarlem tez do archiwum gazety z Papui-Nowej Gwinei - PNG Post Courier tam tez sa informacje na ten temat ale wszystko platne, wiec tylko po naglowku newsa sie zorientowalem ze na ten temat tez i tam pisza...[/url]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek
Działacz aktywny
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pią 16:29, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
szymon napisał: | No właśnie, gospodarka jest dużo bardziej wrażliwa na pogodę, niż pogoda na gospodarkę Z "trzeciego świata" najbardziej mogą ucierpieć ci, którzy są uzależnieni od pomocy krajów rozwiniętych, gdy zostaną nagle pozbawieni "opieki" i nie będą umieli sobie poradzić sami. Bo najprawdopodobniej "cywilizowany świat" wstrzyma lub mocno ograniczy pomoc dla innych, gdy sam będzie jej potrzebował. |
Tak właśnie jest. Gdy gospodarka będzie musiała ciągle walczyć ze skutkami swoich działań szybko się zmieni. Pierwsze zwiastuny już mamy - Bush wygłosił najbardziej proekologiczne orędzie w dziejach USA. Po prostu ktoś mu uświadomił, że taki sposób gospodarowania jaki stosuje USA za 10-20 lat nie będzie miał żadnej racji bytu. Globalne ocieplenie itp teorie można ignorować. Ale nie da się ignorować teori typu "Peak Oil". Gdyby USA to zrobiła za kilkadziesiąt lat sama stałaby się trzecim światem.
Smutne jest jednak skazanie biedniejszych regionów świata na zagładę. Moim zdaniem za 30 lat nasz "cywilizowany" świat będzie miał takie problemy, że w żaden sposób nie będzie w stanie pomagać biedniejszym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasman
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podkarpacie :)
|
Wysłany: Pią 18:38, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o kraje 3 świata to ja mam swoje zdanie troche okrótne ale nic na to nie poradze. Po co ludzie decyduja się na dzieci skoro sami nie mają z czego żyć ? Po co osiedlają się w regionach gdzie brakuje wody ? Skazują na biedę siebie i swoje dzieci... to według mnie jest jedynie głupota...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Pią 22:23, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wg mnie to nie jest głupota... Wiesz, równie dobrze ludzie z bogatych rejonów świata np z USA mogą zastanawiać się w ten sposób nad życiem ludzi w Polsce, na Ukrainie czy w Rosji. Przecież wszyscy oni są też LUDŹMI i mają prawo do "normalnego" życia, oczywiście mają też prawo do godnego życia w dobrobycie itd, ale tak już ten świat jest skonstruowany że równości nie ma i nie będzie ale nie można odbierać tym ludziom, czy tez oceniac to jako głupotę prawa do posiadania dzieci, i życia na terenie na którym się urodzili. Gdyby wszyscy oni mieli wyemigrować na tereny rozwiniętew gospodarczo to by dopiero był kataklizm a skoro jest niesprawiedliwość na tym świecie, to skoro część ludzkości naknociła w klimacie, to niestety wszyscy za to odpoweidzą, nawet Ci którzy nawet palca nie przyłożyli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasman
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podkarpacie :)
|
Wysłany: Pią 22:40, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie mając co jeść i pić napewno nie myślałbym o rozmnażaniu... ale w sumie Daro masz racje choć ja i tak w pewnym sensie nie rozumiem tych ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymon
Słuchacz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 11:19, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No tak, autochtoni przez 30 lat walczyli z morzem niszczącym brzeg i palmy, aż w końcu dali se spokój i się wynieśli. Nadal nie jestem przekonany co do wzrostu poziomu wód, równie dobrze lokalny klimat mógł się zmienić, zaczęło trochę mocniej wiać, co wywołało większe fale. Na podstawie pojedynczego przypadku gdzieś na Pacyfiku po prostu nie da się jednoznacznie stwierdzić, że to wina podnoszenia się poziomu oceanu, który pokrywa ok. 70% całej planety.
daro napisał: | Do tej pory nie natrafiłem na żadne nieprawdziwe informacje w GW... |
O tym by można założyć osobne forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Nie 23:50, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
szymon napisał: | Na podstawie pojedynczego przypadku gdzieś na Pacyfiku po prostu nie da się jednoznacznie stwierdzić, że to wina podnoszenia się poziomu oceanu, który pokrywa ok. 70% całej planety. |
to się oczywiście zgadzam w sumie taka zmiana musiałaby być odczuwalna w innych rejonach. Ja akurat myślę że to nałożenie sie tycxh dwóch czynników - jednak faktycxzny wzrost poziomu wód, może nieznaczny ale przy zmianie warunków pogodowych lokalnych (więcej wiatrów, wichur, większe fale... ) to ma taki skutek.
Cytat: | daro napisał: | Do tej pory nie natrafiłem na żadne nieprawdziwe informacje w GW... |
O tym by można założyć osobne forum |
ciekawa propozycja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|