|
Forum ekologiczne Nauczmy się szanować Ziemię!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Nie 17:40, 26 Mar 2006 Temat postu: Piekło na Ziemi |
|
|
Nowy Jork, Londyn i Tokio pod wodą, potop w Polsce, szalejące pożary, głód i nędza - czy taki los czeka Ziemię za 15 lat?
Niektórzy uczeni uważają, że katastrofa klimatyczna na Ziemi zacznie się za 15-20 lat. Odpowiedzialny będzie za to najbardziej szkodliwy gaz cieplarniany - dwutlenek węgla. więcej: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasman
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podkarpacie :)
|
Wysłany: Nie 17:51, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A najprostszym sposobem na CO2 jest sadzenie lasów Średnio dzieki fotosyntezie typowe drzewo absorbuje odpowiednio 1 tonę dwutlenku węgla na każdy metr sześcienny przyrostu i produkuje przy tym 727 kg życiodajnego gazu jakim jest tlen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Nie 18:05, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Owszem sadzenie drzew jest bardzo korzystne , ale niesety niepopularne jakos. Choc czasem slyszy sie jakies akcje nadlesnictwa, ktorzy wraz z uczniami szadza drzewa wokol drogi. Oby wiecej takich akcji.
Jednak to glownie trzeba zminic system spalania, trzeba zamieniac wegiel na chociazby wierzbe enegretyczna, na wysypiskach trzeba bylo by wylapywac biogaz zeby nie uchodzil bezpotrzeby do atmosfery. Mozna bylo by tu wymieniac i wymieniac a i tak duzo sie nie zrobi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Nie 18:37, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Na ten temat już dużo tu napisano, a jeśli chodzi o te prognozy 15-20 lat, to mam nadzieje że są chybione. Oczywiście wsyztsko jest możliwe i na pewno rozwój tych zjawisk będzie cały czas przebiegał w sposób niekontrolowany i nieprzewidywalny. Wg mnie kluczową kwestią będzie stan prądów morskich - póki nie zajdą w nich duże zmiany, nie będzie jeszcze katastrofy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymon
Słuchacz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 18:08, 31 Mar 2006 Temat postu: Re: Piekło na Ziemi |
|
|
Cytat: | http://fakty.interia.pl/wiadomosci/news?inf=731375 |
Katastrofa klimatyczna, powodzie, susze, głód, nędza, wielu gatunków, stopinienie lodowców i wiecznej zmarzliny, podniesienie się poziomu oceanów, histeria, histeria, histeria....
Cytat: | (...)najbardziej szkodliwy gaz cieplarniany - dwutlenek węgla. |
Bujda, metan jest 20-30 razy (różne źródła) skuteczniejszy od CO2. Poza tym czemu CO2 jest określany jako "szkodliwy", skoro jest bardzo ważnym składnikiem fotosyntezy a wzrost jego stężenia sprzyja rozwojowi roślin?
Cytat: | Poziom wody w oceanach podniesie się, a wieczna zmarzlina stopnieje. W efekcie do atmosfery zostaną uwolnione ogromne ilości gazów cieplarnianych. |
Czas potrzebny na stopienie się wiecznej zmarzliny, lodowców Antarktydy i Grenlandii jest szacowany na ładnych parę tysięcy lat. A w jaki sposób zostaną uwolnione ogromne ilości gazów cieplarnianych? Czy może chodzi o pęcherzyki gazu uwięzione w lodzie?
Cytat: | Zagrożone są też lasy i tereny podmokłe, których rolą jest oczyszczanie powietrza i wody. |
Ale przecież bagna i podmokłe lasy produkują strasznie dużo metanu, więc w najgorszym przypadku bilans wyjdzie na zero
Cytat: | Jeśli w wyniku topnienia lodów na biegunach poziom oceanu podniósłby się o 1 metr, w konsekwencji Nowy Jork, Londyn czy Tokio zostałyby zatopione. |
Jasne, pewnie jeszcze po wieszchołki drapaczy chmur. Czy oni te teksty piszą dla kretynów?
Cytat: | Międzynarodowe regulacje bez wątpienia są potrzebne dla ograniczenia zgubnego wpływu efektu cieplarnianego. |
Chyba raczej do ograniczena "zgubnego" postępu technologicznego i rozwoju cywilizacji. Ciekawe, jak wszystkie tego typu "problemy" mają jedno rozwiązanie...
Cytat: | Jeśli tylko świat nie zlekceważy zagrożenia spowodowanego ociepleniem klimatu, ograniczenie katastrofalnych zmian środowiska może się powieść. |
Ciekawe, co proste dziennikarzyny mogą wiedzieć o zmianach klimatu, ich przyczynach i skutkach, skoro zgodnie z teorią chaosu zmiany pogody NIGDY nie będą na 100% przewidywalne, choćby do obliczeń użyć kilkuset-qbitowych komputerów kwantowych?
Podsumowując, artykulik-perełka. Zestawienie głównych mitów doprawionych paroma bzdurami i apokaliptycznymi wizjami skierowane do "postępowych wiernych", żeby się bali. Ech.. czasem czuję się jak saper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek
Działacz aktywny
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 9:38, 01 Kwi 2006 Temat postu: Re: Piekło na Ziemi |
|
|
szymon napisał: | Cytat: | Jeśli tylko świat nie zlekceważy zagrożenia spowodowanego ociepleniem klimatu, ograniczenie katastrofalnych zmian środowiska może się powieść. |
Ciekawe, co proste dziennikarzyny mogą wiedzieć o zmianach klimatu, ich przyczynach i skutkach, skoro zgodnie z teorią chaosu zmiany pogody NIGDY nie będą na 100% przewidywalne, choćby do obliczeń użyć kilkuset-qbitowych komputerów kwantowych? |
Straszenie może ocalić klimat - co zreszta jest zgodne z teoria chaosu. Jeżeli miliony Amerykanów wpadną w panikę że ich ukochane miasta zostaną zatopione zmienia tryb zycia. I zamiast spalać w samochodach 20l/100km kupią samochodziki na 7l/100km. A to spowoduje nie tylko zmniejszenie zanieczyszczenia CO2, ale też zmniejszy się zapotrzebowanie na ropę. To znowu przełoży się na mniejsze zanieczyszczenia przy jej wydobywaniu. Oddali sie tez kryzys naftowy (Peak Oil), czyli głupie pomysły na eksploatację "trudnych złóż" nie zostaną zrealizowane. Jeden z nich to podpalenie nawierzchniowej warstwy ropy aby podciśnienie "wyssało" ropę położoną głębiej I tak dalej, i tak dalej. I nagle może się okazać, że jeden apokaliptyczny tekst nawiedzonego ekologa z Greenpeace ocalił Ziemię przed zagładą - taki "efekt motyla"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Sob 13:44, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Przeciez tego nie wymislil jakis gosc z greenPICU. Tylko juz dawno o tm mowiono. Ogladalem kilka programow na Discavery gdzie wypowiadali sie naukowcy, profesorowie, ktorzy poprzedzali te tezy badaniami i prognozami (wiadomo nie kazda prognoza musi byc trafna) wiec to nie sa wymysly kilku dziennikarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymon
Słuchacz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 14:30, 01 Kwi 2006 Temat postu: Re: Piekło na Ziemi |
|
|
Darek napisał: |
Straszenie może ocalić klimat |
Ocalić przed czym? Przed zmianami klimatu? On się nieustannie zmienia i się będzie zmieniał, a przez to, że nasza cywilizacja rozwinęła się w okresie jego względnej stabilności, każda odchyłka lub jej perspektywa jest często postrzegana jako coś nienormalnego. Przyroda ma swoje prawa, to tylko człowiek je określa zjawiska jako "normalne" lub "szkodliwe". Czy zderzenie Ziemi z np. 50-kilometrową asteroidą oznacza zagładę Ziemi? Wielu powie, że tak, a przecież to jest zupełnie naturalne zjawisko, które tylko zmieni oblicze planety, do którego jesteśmy przyzwyczajeni i które dla nas jest czymś "normalnym".
Darek napisał: | I nagle może się okazać, że jeden apokaliptyczny tekst nawiedzonego ekologa z Greenpeace ocalił Ziemię przed zagładą - taki "efekt motyla" |
Jest to mniej więcej tak samo prawdopodobne, jak pozytywne skutki paniki (z jakichkolwiek przyczyn) milionów ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek
Działacz aktywny
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 14:57, 01 Kwi 2006 Temat postu: Re: Piekło na Ziemi |
|
|
szymon napisał: | Ocalić przed czym? Przed zmianami klimatu? On się nieustannie zmienia i się będzie zmieniał, a przez to, że nasza cywilizacja rozwinęła się w okresie jego względnej stabilności, każda odchyłka lub jej perspektywa jest często postrzegana jako coś nienormalnego. |
Z punktu widzenia środowiska jest wszystko jedno, czy mamy średnią temperaturę +5, +20 czy +200 stopni. Jednak dla ludzi różnica jest niezwykle istotna. Nie wiem, czy widziałeś pomysły na dobranie się do "trudnej ropy"? Każdy z tych pomysłów oznacza degrengoladę do kwadratu w porównaniu z obecną. O ile obecne działania ludzkości są gdzieś na krawędzi samozagłady i można z nimi dyskutować, intensyfikacja tych działań będzie bezdyskusyjna. Bo w jaki sposób środowisko jako całość będzie w stanie przetworzyć ilości CO2, pyłów i innych zanieczyszczeń równe rocznie wybuchowi Krakatau? Po jednym takim wybuchu wulkanu niebo nad Europą miało wiele lat czerwona barwę. Zwiększające się zapylenie musi spowodować spadek produkcji żywności. A sięganie po energię w sposób lawinowo podnoszący zużycie energii i tak skończy się dla ludzi katastrofą. Jeżeli nie rozwalimy środowiska w stopniu uniemożliwiającym wyżywienie, to rozwalimy gospodarkę. Na dwoje babka wróżyła, ale i tak źle wywróżyła. Ja osobiście nie wierzę, że utrzymanie obecnego sposobu życia będzie bez wpływu na środowisko lub cywilizację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Pon 19:32, 03 Kwi 2006 Temat postu: Re: Piekło na Ziemi |
|
|
Darek napisał: | Ja osobiście nie wierzę, że utrzymanie obecnego sposobu życia będzie bez wpływu na środowisko lub cywilizację. |
Moim zdaniem po pierwsze takie artykuły tylko pogarszają naszą pozycję - ludzi którzy chcą szerzyć racjonalną wiedze o ekologii. Znów słowo "ekolog" nabiera ironiczno - żałosnego znaczenia, bo zdecydowana większość ludzi przypuszczam że 99% tak właśnie zareaguje na ten artykuł, a tylko ten 1% się przestraszy. a po drugie, obecny sposób zycia państw rozwiniętych z USA na czele jest nie do utrzymania, i ulegnie zmianie albo powoli, albo (co pewniejsze) nagle, powodując spustoszenie gospodarcze. Ja mam taką wizję. Mam nadzieje że takie przepowiednie że zapylenie będzie ograniczać dopływ światła do Ziemii, są płonne, jednak połączę tu dwa wątki - tak jak nie da się przewidzieć pogody, tak nie da się nawet wyobrazić sobie sytuacji w jakiej znajdzie się Świat kedy zapasy ropy zaczną się znacznie kurczyć albo wręcz się skończą.
Tak na marginesie - proponuję pozostawic ten wątek jedynie do oceny artykułu a dyskusje o wszystkich innych rzeczach przenieść tam gdzie ich miejsce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amant Wszech Czasów
członek
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 17:53, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio po zrobieniu analizy i obliczeń doszedłem do wniosku że najpóźniej za 30 lat przestaną istnieć lodowce na Morzu Arktycznym(ale chyba prędzej) .Zrobiłem interpolację na podstawie danych o ostatnich rekordowo niskich powierzchni lodu na Morzu Arktycznym -coś tam czytałem o tym ale sam chciałem się upewnić i z grubsza jest prawidłowo .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amant Wszech Czasów dnia Pią 17:29, 01 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glacjal
Słuchacz
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:53, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no i jestem w szoku.
5 lat studiów geograficznych, 2 lata walki z doktoranckimi, a tu dowiaduje sie ze ktos domorosłymi sposobami prognozuje zmiany lodowców. Ciekawy jestem czy wzioles pod uwage czas relaksji, mase. i inne użyteczne dane....
Prosze zejsc na ziemie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glacjal
Słuchacz
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:30, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem jeszcze tylko jednego, skąd u ludzi tak powszechne przekonanie że dwótlenek węgla najbardziej wpływa na efekt cieplarniany. METAN jest 1000 krotnie gorszy.
Niestety tak się dzieje jak dziennikarze przejmują role ekspertów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Nie 23:39, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | no i jestem w szoku.
5 lat studiów geograficznych, 2 lata walki z doktoranckimi, a tu dowiaduje sie ze ktos domorosłymi sposobami prognozuje zmiany lodowców. Ciekawy jestem czy wzioles pod uwage czas relaksji, mase. i inne użyteczne dane....
Prosze zejsc na ziemie |
i do czego w tym temacie doszedles?
Cytat: | Nie rozumiem jeszcze tylko jednego, skąd u ludzi tak powszechne przekonanie że dwótlenek węgla najbardziej wpływa na efekt cieplarniany. METAN jest 1000 krotnie gorszy.
Niestety tak się dzieje jak dziennikarze przejmują role ekspertów |
Mysle ze to przekonanie jest chyba coraz mniej powszechne - mam nadzieje. Z reszta zauwazylem ze i w TV coraz czesciej sie o tym mowi. Chociaz ostatnio na przyklad - w artykule na GW o suszy stulecia w Australii zaczepili o efekt cieplarniany ale nie wpsomnieli o metanie ktorego tam pewnie chociazby bydlo produkuje ogromne ilosci, tylko o CO2 z ich gospodarki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glacjal
Słuchacz
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:26, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No wiec nie wystarczy znac wzrostu tempertury, czy obecnego tempa topnienia lodowców żeby przewidziec przyszle zmiany, wiele czynikow na to sie naklada min masa lodu. Po za tym analizuje sie czynniki geograficzne.
Faktem jest kurczenie sie np lodowców alpejskich, ale tempo ich topnienia nie jest równomierne.
druga rzecz ze zjawisko ocieplenia klimatu obserwowane jest nawet u nas w polsce np. zmiany zasęgu występowania zbiorowisk roślinnych.
i jest to proces jak najbardziej naturalny, poczawszy od lat 20 XXw wystapilo wyrazne ocieplenie na polkuli polnocnej, a nastepnie obnizenie tamperatury po 1970 r i ponowne ocieplenie w koncu lat osiemndziesiatych, a człowiek przyspiesza te procesy natomiast nie jest w stanie i zmienic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|