Forum ekologiczne

Darek · Wysłany: Wto 17:42, 28 Mar 2006 Temat postu: Energia słoneczna

Chciałbym założyc temat dotyczący energii słonecznej. I przy okazji ankieta o możliwości jej wykorzystania w Polsce. Ciekaw jestem czy forumowicze widzą w polskim Słońcu poważne źródło energii Wink

Na początek kilka definicji możliwego wykorzystania tej energii. Dane pochodzą z książki "Energia słoneczna w służbie człowieka" B.J.Brinkworth

Ogniwa słoneczne (baterie słoneczne, ogniwa fotowoltaiczne)
To chyba najbardziej znana metoda wykorzystania energii słonecznej. Ich zasada działania polega na bezpośredniej zamianie energii słonecznej na prąd elektryczny. Mają niska sprawność i wysoką cenę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolektory słoneczne
Coraz popularniejsza forma wykorzystania energii słonecznej. Ich działanie polega na zamianie promieniowania słonecznego na ciepło. To ciepło służy głównie do uzyskiwania ciepłej wody użytkowej. Ale przez kilka miesięcy w roku może być użyte do ogrzewania domu. Ceny instalacji z kolektorami powoli spadają, a dosyć duża sprawność powoduje, że inwestycja szybko się zwraca.

[link widoczny dla zalogowanych]

Maszyny cieplne z układem skupiającym
Profesjonalne elektrownie słoneczne stawiane na pustyniach często stosują tą metodę otrzymywania elektryczności. Polega to na skupianiu promieni słonecznych na rurze. Ciecz w tej rurze podgrzewa się i wprawia w ruch generator. Dokładnie tak, jak w "zwykłych" elektrowniach. Ich sprawność jest trochę większa niż ogniw fotowoltaicznych

[link widoczny dla zalogowanych]

Z innych metod wykorzystania energii słońca dla porządku warto wymienić uprawę roślin energetycznych, hodowlę mikroorganizmów (glonów) na cele energetyczne i generatory termoelektryczne zamieniające bezpośrednio ciepło w elektryczność (odwrotność zasady działania modułów chłodzących Peltiera)

I jeszcze informacja ile energii można uzyskać. Gdyby słońce nie było zasłaniane przez chmury i mgły to z 1m2 można w Polsce uzyskać ok. 1700kWh rocznie (obrazowo - farelek na pełnej mocy pracujący ponad 800 godzin Wink

). Jednak z powodu chmur do ziemi dociera mniej energii - w rzeczywistości ok. 1000kWh (farelek pracujący 500 godzin - chyba całkiem nieźle Wink

) W/g materiałów reklamowych firmy Aparel ( [link widoczny dla zalogowanych] ) ich kolektory uzyskują rocznie ponad 500kWh/m2 - policzcie sami ile farelek musiałby pracować Smile

I na koniec doświadczenie Wink

Aby sprawdzić jak mocno grzeje Słońce można wykonać prosty eksperyment. Potrzebny jest termometr, kawałek styropianu, woreczek foliowy przezroczysty i woreczejk foliowy czarny.
Wkładamy styropian do czarnego woreczka foliowego a następnie do przezroczystego. Do przezroczystego woreczka wkładamy tez termometr i całość zaklejamy jakąś taśmą. Następnie należy to wystawić na słońce tak, aby promienie padały jak najbardziej prostopadle (teraz pod kątem ok. 45 stopni). I czekamy aż pęknie termometr Wink

Trochę żartuję - na początku kwietnia uzyskamy ok. 50-60 stopni celcjusza. Ale zwykły termometr pomiędzy majem a sierpniem prawie napewno zostanie rozsadzony Very Happy

Lasman · Wysłany: Wto 18:52, 28 Mar 2006 Temat postu:

Z tego co wiem to nawet na antarktydzie stosuja kolektory słoneczne tyle że są badziej odizolowane od otoczenia. Słyszałem też że ogniwa fotogalwaniczne nie potrzebują pełnego słońca tylko wystarczy im światło dzienne nie wiem czy to prawda.

Przemek · Wysłany: Wto 22:13, 28 Mar 2006 Temat postu:

Mi jakos nie wydaje sie ze zwykle swiatlo cos da, ale moge sie mylic.

Dobrym rozwiazaniem sa rownierz piece przemyslowe do spalania odpadow. Chocby taki jak w Sount Louis ( pisownia pewnie troche pokrecona Razz

) Piec zrobiony jest w idealnie wypolerowanych kolektorow ktore skupiaja swiatlo ktore sa wstanie przeworzyc na cieplo w wysokosci 3000st C. A miesci sie on we francuskich Pirenejach .

Darek · Wysłany: Śro 17:39, 29 Mar 2006 Temat postu:

energetyk · Gość

Pisalem prace dyplomowa na temat wykozystania energii slonecznej do produkcji CWU. Tak jak pisze moj poprzednik jak najbardziej nadaja sie do wykozystania na cele grzewcze. Jedyna wada to wciaz wyskoki koszt zakupu, ktory zwraca sie po kilkudziesieciu latach. Jesli polityka wspierania czystej energii sie nie zmieni i nie bedzie dotacji na tego typu przedsiewzecia to kolektory beda na dlugo jeszcze poza naszym zasiegiem. W europie od kilkudziesieciu juz lat z powodzeniem sa wykorzystywane na codzien. Ale niestety nasz rzad woli promowac rosyjski gaz.

Lasman

Widziałem takie kolektory na kilku domach mysle że mimo ceny i tak szybko się rozpowszechnia ze wszystkim tak jest to co nowe jest drogie a potem tanieje Razz

Darek

Z cenami nie jest już tak źle. Niedawno chodziłem po różnych firmach m.innymi w sprawie bojlerów do grzania wody. Interesowały mnie bojlery z wężownicą aby dodać do niego kolektor. I taki mały zestaw solarny bojler ok. 100l + kolektor płytowy 2m2 + osprzęt można kupić poniżej 5tys. Dla 1-2 osób powinno wystarczyć. A im większa instalacja tym taniej wychodzi w przeliczeniu na osobę. Liczyłem też czas zwrotu na taryfie nocnej i wyszło chyba 20 lat (zestaw 4m2 + bojler 300l). Taki sam czas zwrotu wyjdzie w przeliczeniu na cenę gazu. Ponieważ gaz drożeje i będzie drożał prawdziwy czas zwrotu kolektora może byc krótszy. Ale to zależy też od intensywności wykorzystywania.

inżoś

Przykład z Portugalii:

"Elektrownia zajmie 60 hektarów na południowych stokach wzgórz pokrytych gajami oliwnymi. Będzie miała moc 11 megawatów, co pozwoli na zaspokojenie potrzeb 8 tys. gospodarstw domowych."

A pamiętajmy, że nasze warunki solarne są nieporównywalnie gorsze od portugalskich, ponadto Portugalczycy nie mają w zimie mrozów do - 15 stopni i większych więc zapotrzebowanie też jest mniejsze.
U nas jest około 12,5 mln gospodarstw domowych co daje zapotrzebowanie na powierzchnię pod elektrownie słoneczne równą 937km kwadratowych (gdybyśmy mieli równie łagodny klimat jak Portugalia, gdybyśmy mieli te 900 kilometrów kwadratowych na południowych stokach wzgórz).

Twierdzenie, że czas zwrotu inwestycji ma jakoś współgrać z cenami gazu to nadużycie. Kto da mi kredyt na kolektor słoneczny w oprocentowaniu takim, żeby interes się opłacił. A jeśli zamiast gazu palę węglem, to w ogóle zapomnijmy o ekonomii Smile

Narzekania "energetyka" są dla mnie niezrozumiałe. Co dobrego jest w tym, że zabiera się pieniądze np. producentom obuwia, żeby dać je producentom paneli słonecznych?

Czyli podsumowując - do celów indywidualnych (gdy ktoś ma warunki geograficzno-terenowe, fundusze i fantazję) proszę bardzo, ale bez mrzonek, że słońce "zelektryzuje" 38 mln Polaków.

AjraT · Gość

Szkoda ze dopiero teraz trafiłam na to forum...widocznie słoabo szukałam Razz

hmm...jak dla mnie energia ze Słońca to przyszłość....z tym,zę u nas w polsce wadą jest to, że odnwialne źródła nie są poropagowane i bardzo słaba edukacja na ten temat jest. No i duzą role tutaj odgrywa rząd....mamy bardzo słabe dotacje...jesli chodzi o montowanie modułów fotowoltaicznych, czy też kolektorów słonecznych....warunki atmosfereyczne naszych zachodnich sasiadów sa bardzo zbliżone do naszych...a co tam sie dzieje....watraki "rosną" jak grzyby po deszczy....nie mowie o fotowoltaice..gdzie otrzymują duże dotacje na zakup, tych ze dorgich ogniw fotowoltaicznych....hmm nie wiem ale u nas chyba nawet nie ma hali produkujacej ogniwa.....

inżoś

Nie wiem, czy wiesz, ale Niemcy właśnie odchodzą od OZE, bo nawet dla nich to za drogie, ponadto wcale nie takie ekologiczne jak by się zdawało.

Raporty donoszą, że wiatraki powodują ogromne spustoszenie w populacji ptactwa, zaś przez wizualny efekt stroboskopu i głośny, monotonny szum przyczyniają się do zwiększenia zapadalności na choroby nerwowe wśród ludzi, często prowadząc do samobójstw.

Poza tym, co jest ekologicznego w zaśmieceniu krajobrazu wiatrakowym polem???

Warunków klimatyczno-meteorologicznych wcale nie mamy podobnych jak Niemcy. Inna sprawa, że to za duża generalizacja.

Kto ma dotować te drogie i nieefektywne rozwiązania? Rolnicy, górnicy, czy może pielęgniarki? Nie mamy nawet na coroczną spłatę odsetek od zadłużenia, budowę autostrad, nie wspominając o pseudoeko-fanaberiach.

[/url]

AjraT...OnA · Gość

Oj nie wiem czy masz racje jesli chodzi o odstępstowo od OŹE....hmm no jesli chodzi o Niemcy góroją oni nad inymi państwami, a fimry sie prześcigają by tworzyc coraz to nowsze technologie, chodzi mi tu o ogniwa fotowoltaiczne....robia coraz to nowsze, cieńsze, rozczepiają wiązki switała, by uzyskac lepsze sprawnośći, wiec chyba nie masz racji pisząc ze odstępują od odnawialnych źródeł energii....a tak na prawde wszystko jest drogie....bo nowe...a co nowe budzi takze lek wsród społecznosci Wink

....teraz drogie tak jak niegdys i komputery były drogie....a co do witaraków....wiekszość mowi ze defastują wizualnie teren...i ptaki wchodza w kolizje z wiatrakimi....oki nadmierny hałas moze nie nadmierny ale monotny moze byc denerwujący, musisz wziąś pod uwagę...ze farmy wiatrowe budowane są w pewnej odległosci od terenów mieszkalnych by to nie było tak uciązliwe...a jesli chodzio o samobojstwa pierwszy raz słysze o czyms takim..... Very Happy

AjraT...OnA · Gość

A co do dotacji..to pownien rzad o to zadabac...a nie górnicy, pielęgniarki...i reszta....

inżoś

[link widoczny dla zalogowanych]

Rząd nie ma innych pieniędzy jak zabranych górnikom, pielęgniarkom, fryzjerom etc.

AjraT...OnA · Gość

Inżos...jestes tego pewien.......?? Tobie tez zabrał....?? spewnośćia..a wiec gdzie je ma....??

inżoś

Szanowna Pani wczoraj się urodziła? Nie słyszała nigdy o podatkach?
Niby skąd rząd ma pieniądze?