|
Forum ekologiczne Nauczmy się szanować Ziemię!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasman
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podkarpacie :)
|
Wysłany: Nie 13:59, 26 Mar 2006 Temat postu: Woda zródłem energii : plusy i minusy |
|
|
Ponieważ poruszyłem już tematyke OZE porusze też temat wody jako źródła energii.
Macie jakieś plusy i minusy elektrowni wodnych istniejących a może macie jakieś własne pomysły???? Piszcie chętnie podyskutuje.
Jak juz pisałem w temacie o wiatrakach i wietrze zrobiłem eksperymentalny wiatrak który działał w dni wietrzne dziś nie było wiatru więc zmieniłem nieco jego konstrukcje i zrobiłem z niego turbine wodną napędzaną wodą deszczową ale niestety działa jedynie podczas deszczu wszystko ma swoje plusy i minusy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Nie 15:36, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Elektrownie wodne sa chyba najbardziej szkodliwe z tych powiedzmy alternatywnych. Poniewz zeby dobrze funkcjonowala potrzebne sa ogromne ilosci wody, ktora pierw trzeba ustabilizowac, podczas tej stabilizacji czesto sa zalewane ogromne haktarty ziemi, w ktorej nastepuje proces gnilny i uwalnianie sie metanu do atmosfery (metan jest 21 bardziej szkodliwy od CO2). niekiedy emisje tych gazow sa duzo wieksze niz w elektrownich konwencjonalnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasman
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podkarpacie :)
|
Wysłany: Nie 17:14, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No tak troche w tym racji ale kłuciłbym się nie jest konieczne budowanie zapory aby można było produkować energię... chociaż z zaporą można wytworzyć dużo więcej energii. Dawniej nie budowano zapór a jednak istniały młyny wodne. Po za tym woda jest bardziej dostępna niż wiatr który raz wieje a raz nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Nie 17:47, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie mowimy tu chyba o prymitywnym mlynie dla ktorego sila wody nie musi byc bardzo duza, tylko o konkretnej Oplacalnej elketrowni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Nie 19:06, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Elektrownia w formie młyna to nie byłaby chyba zbyt efektywna poza tym trudno byłoby znaleźć miejsce na nią. Plusy elektrowni wodnej w postaci zapory są oczywiste, jednak te kwestie zalewania ogromnych obszarów, gromadzenia się mnóstwa zanieczyszczeń na dnie (np tama we Włocławku, niedawno była mowa że ewentualne zawalenie się jej przyniosłoby katastrofę ekologiczną Wisły i Bałtyku na niespotykaną skalę - na dnie zbiornika znajduje się mnóstwo toksycznych i radioaktywnych śmieci które narosły głównie w latach 1960-1980, kiedy nikt się szczególnie ochroną środowiska nie interesował)
a teza że emisja metanu może być większa niż w konwencjonalnej elektrowni nieco mnie zaskoczyła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek
Działacz aktywny
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pon 15:42, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Przemek napisał: | Nie mowimy tu chyba o prymitywnym mlynie dla ktorego sila wody nie musi byc bardzo duza, tylko o konkretnej Oplacalnej elketrowni. |
Młyn wodny niekoniecznie musi byc napędzany kołem łopatkowym. Można zrobić bardzo nowoczesne konstrukcje o małej mocy. A mała moc oznacza małą tamę zasilaną z małego zbiornika wodnego (stawu). Gdy młyn nie pracuje można z tego zbiornika spuścić wodę i oczyścić go. Wiele osób postuluje wspieranie małej energetyki wodnej. Ale na razie są z tym problemy. Podobno brak jest dobrego prawa umożliwiającego sprzedaż energii do sieci z tak małych obiektów. Szkoda, bo odpowiednio postawione małe elektrownie wodne przyniosłyby środowisku więcej dobrego niż złego. Daleko nie szukając - to obiekty wielkości tam budowanych przez bobry. Chyba nawet Greenpeace nie protestuje przeciwko tym tamom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bydgoszczy / Gdańska
|
Wysłany: Pon 19:51, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Słyszałem ostatnio od gościa który ma na wiosce działkę, robi sobie przy rzeczce taką właśnie mini elektrownię na potrzeby domowe, mówi że na oświetlenie starczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek
Działacz aktywny
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Mazury
|
Wysłany: Śro 17:13, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Słyszałem ostatnio od gościa który ma na wiosce działkę, robi sobie przy rzeczce taką właśnie mini elektrownię na potrzeby domowe, mówi że na oświetlenie starczy |
Nie wiem jak dużą będzie miał prądnicę. Ale wiem, że nawet z 1kW można nie tylko oświetlić, ale też ogrzać wodę. Trzeba tylko poszukać bojlera z grzałką poniżej 1kW (mam taki ) i zamontować przełącznik przeciążeniowy (chyba tak to się nazywa). Gdy uzywasz innych urządzeń to bojler nie grzeje. Gdy nic nie jest włączone bojler grzeje wodę Przy prądnicy 2kW to na upartego można nawet prasować i gotować obiady. Tylko trzeba poszukać odpowiednich urządzeń i odpowiednio zaprojektować instalację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Śro 17:30, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A jak wyglada sytuacja z rybami, a dokladne ze skladaniem ikry, to nie przeszkadza w spokojnym bytowaniu??
Wiem ze na zaporze w Przemyslu na Sanie (nie jest to moze elektrownia ale konstrukcyjnie zblizone) ryby nie moga skladac ikry. Ale za to nie zaleje Przemyśla.
A w przypadku elektrowni moze byc podobnie????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lasman
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podkarpacie :)
|
Wysłany: Nie 8:51, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wiadziałem projekty na internecie gdzie budowano elektrownie małej mocy ale nie potrzebowały zapór coś w rodzaju starego młyna wodnego nie mają dużej sprawności ale jakby nie było produkują prąd i sa bardzo proste konstrukcyjnie każy sobie może taki zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Nie 14:20, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Takie rozwiazanie nie mialo by raczej powodzenia w zwyklym domu.
Ale mysle ze wystarczylo by na oswietlenie malej altanki albo lamp w ogrodzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek
Działacz aktywny
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Mazury
|
Wysłany: Wto 11:40, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przemek napisał: | Takie rozwiazanie nie mialo by raczej powodzenia w zwyklym domu. |
Niekoniecznie. Moc urządzenia zależy od powierzchni takiego koła i od szybkości wody. Im większa powierzchnia koła, tym więcej prądu można wydobyć. A przy szybkości wody moc rośnie do trzeciej potęgi Oznacza to, że 2x szybsza woda da 8x więcej prądu Niska sprawność powoduje tylko konieczność zwiększenia łopat lub/i przyspieszenia przepływu wody pod łopatą. A urządzenie o mocy 1kW może bardzo dużo, nawet ogrzać wodę do mycia i kąpieli. Przy 2kW można pomyśleć o dogrzewaniu domu. A to są ciągle bardzo małe moce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Specjalista globalny
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Wto 17:29, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawe ile kposztuje instalacja takiej mini elektrowni? i jej wewntualne zabiegi.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inżoś
Słuchacz
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 4:38, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Rozmawiamy poważnie o e.w. jako alternatywie, czy tak sobie luźno dywagujemy? Jeśli to drugie, to równie serio można rozważać produkcję energii elektrycznej przez chomiki zamknięte w kołowrotkach.
Sprawa jest taka duże elektrownie wodne są opłacalne, ale to ogromna i niekorzystna ingerencja w środowisko (faktycznie produkują więcej gazów cieplarnianych, niż elektrownie konwencjonalne o tej samej mocy, ale nie w naszej strefie klimatycznej).
Małe elektrownie ingerują mniej, tylko ile jest lokalizacji odpowiednich pod nie (mam na myśli gotowe obiekty hydrotechniczne w postaci np. starych młynów)? Budować nowe spiętrzenia, progi, przepławki, betonowe umocnienia brzegowe? Buldożerami w rzekę? Każda zmiana naturalnej prędkości przepływu jest tragiczna dla rzecznego ekosystemu, nawet najmniejszy próg powoduje zwiększoną erozję wgłębną w jednym, a odkładanie rumoszu dennego w innym miejscu. Żeremia, żeremiami – ile ich powstaje rocznie na – powiedzmy – 50 kilometrach cieku?
Jeśli chodzi o pieniądze, to nierzadko koszty roboty ziemne i budowli hydro-tech stanowią blisko 90% inwestycji. Jeśli jakiś indywidualny producent - odbiorca jest gotów ponieść takie koszty i zadowoli go mała moc znamionowa, to ok (przypuśćmy, że lokalizacja na zrzucie z oczyszczalni ścieków, więc ingerencję w wodny ekosystem pomijamy). Ale jeśli nie będzie odbiorcy?
Słowem MEW tak, ale tam gdzie można, nic na siłę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|